Choinka pełna ekologii... DIY

Takie piękne, ekologiczne choinki wielkie i małe wykonuje mój mąż. Obdarował już nimi wielu naszych znajomych. Wszyscy byli zachwyceni. 
Chciałam jeszcze przed świętami pokazać wam jak się to robi, może mój post stanie się świąteczną inspiracją. Mam nadzieję, że fotograficzny tutorial pomoże wam. Ja nie będę komentować zbyt wiele ( najlepiej zrobiłby to mój mąż), choć postaram się napisać kilka słów.
Do zrobienia tej niezwykłej pracy wykorzystał gałązki cisu ( który miał być obcięty, gdyż zbyt mocno się rozrósł),  gałęzie sosny, pnie sosnowe, drut, śruby i gwoździe oraz różnorodne narzędzia: piły, młotek, wiertarkę, szlifierkę kątową... ;). Zdjęcia same was poprowadzą. 












Tak powstała podstawa do małej choinki. 
A teraz jak powstała duża choinka. Tu podstawa musiała być sporym pieńkiem, by korona drzewka ją nie przeważyła. 











 
Tak wygląda duża choinka.
A teraz małe :)
Mam nadzieję, że mimo słabych zdjęć pomysł na takie choinki was zachwycił tak bardzo jak mnie.

Życzę Wam zdrowych, spokojnych, radosnych i pełnych szczęścia świąt Bożego Narodzenia. 

Gwiazdka na czubek choinki, oklejona sznurkiem z bibuły... DIY

Na specjalne zamówienie mojej koleżanki wykonałam gwiazdkę na czubek choinki, oklejoną białym sznurkiem z bibuły. 
Gwiazdka na czubek choinki stanowi komplet z bombkami, które w ubiegłym roku wykonałam na zamówienie. Tu na moim blogu można zobaczyć jak wykonać takie bombki ( białe bombki) i ( bombki oklejone sznurkiem z bibuły). W podany sposób wykonałam gwiazdę. 

Kupiłam styropianową gwiazdę, którą okleiłam przy pomocy kleju magicznego zwiniętymi " ślimaczkami" z bibułkowego sznurka.


 

Miałam kilka pomysłów jak przymocować gwiazdkę do choinki ale najlepszy jest chyba ten, który wymyśliłam na końcu. Ponieważ bombki mają kokardy, pomyślałam, że gwiazdka też może mieć piękną kokardę, tyle że z tyłu. Tak jak w bombkach zamocowałam wstążkę przy pomocy szpilek i cekinów. 























Piękna i elegancka :)
Mam nadzieję, że się ze mną zgadzacie...
Pozdrawiam

Dzianinowa sukienka z koronkową spódniczką. DIY

Bardzo podobają mi się sukienki z dzianiny z doszytą koronkową spódniczką. Niestety te, które widziałam w sklepie są zbyt krótkie jak dla pani w moim wieku. 
Nie ma wyjścia ( stwierdziłam) muszę sobie taką uszyć sama. Najpierw zakupiłam sweterek w ulubionym kolorze tj. niebieski w odcieniu "nadciągającej burzy". Niestety nie dostałam koronki w takim odcieniu. No cóż znalazłam w swoich zasobach kawał koronkowej, bawełnianej firanki i stylonowy materiał. Niestety wszystko białe. Postanowiłam zafarbować oba materiały. Nie miałam farby do tkanin i zafarbowałam tzw. błękitem do akwarium. Utrwaliłam kolor octem. Wyszło nie najgorzej.









 
 







Odcięłam od koronki dwa brzegi i przyszyłam do przyciętego materiału przy pomocy maszyny do szycia. 
 

 








Wykonaną w ten sposób spódniczkę przyszyłam do sweterka ręcznie. Sweter miał dość workowaty kształt, który postanowiłam zmienić w bardziej kobiecy, uwidaczniający kształty. Spięłam boki szpilkami i przeszyłam maszyną do szycia. Następnie odcięłam boki nożyczkami. 
 

I gotowe :)
Sukienka jest ciepła, wygodna i mam nadzieje, że kobieca ;)
TRZYMAJCIE SIĘ CIEPŁO, BO ZIMA IDZIE ;)