Dekoracja komunijna- hostia

Nowe wyzwanie dla mnie- dekoracja komunijna.
Może za późno zamieszczam ten post. Być może stałby się dla kogoś inspiracją ale niestety natłok prac spowalnia mnie stale.
" Do rzeczy" jednak. Moja dekoracja miała być prosta, mało kosztowna i łatwa do zrobienia, choć okazało się, że jest nieco czasochłonna. 
Potrzebne materiały to: złoty duży karton, duży biały karton, papier ksero ( gruby) w kolorach pastelowych: róż, ecru, niebieski, zielony, klej, nożyczki, cyrkiel szkolny, ekierka.
Wycięłam płatki kwiatów z kartonu po cztery różnej wielkości na każdy kwiatek i wymodelowałam lekko przy pomocy ołówka. ( Nie będę opisywać szczegółowo jak zrobić kwiaty z papieru, bo jest tych opisów mnóstwo w Internecie) Ale za to wam pokażę jak wyglądają moje kwiaty. Jak widać posłużyłam się wielkim cyrklem, bo dwie hostie są na prawdę dużych rozmiarów. Litery wycięłam sama. Wszystko skleiłam klejem magicznym i tak wyszło jak widać na zdjęciach ;) . 
 
 




Dekoracja była zrobiona dla lokalu, w którym odbywają się przyjęcia komunijne. Mam  nadzieję, że Wam się podoba. Miłej, zielonej wiosny kochani :) :) :) 

2 komentarze:

  1. Urocze w swej skromności. Też muszę pokazać dekoracje z przyjęcia mojej wnuczki, robiłam razem z córką. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo i o taki efekt mi własnie chodziło :)Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń